Nie było mnie tu wieki... Co prawda cały czas uzupełniam listę przeczytanych (i przesłuchanych) książek. Tak, nie mylicie się, te niskie liczby są prawdziwe. Pochłonęło mnie życie.
Blog w grudniu tego roku miał 7 rocznicę istnienia. Tylko co z tego, skoro niczego tu nie publikuję.
Głównie słucham audiobooków, bo tylko na to mam czas. Naprawdę. Być może gdybym nie miała tylu zainteresować, małej córeczki to czytałabym więcej. Teraz w niewielkiej ilości wolnych chwil muszę wybierać spośród kilku rzeczy, które chce robić.
Teraz najbardziej aktualne me życie można obserwować na instagramie TU.
Może wrócę niedługo z recenzjami książek dla dzieci :) Na razie Maja zajmuje się tylko kontrastowymi.
Buziaki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz