poniedziałek, 3 maja 2010

"Dzieci Ireny Sendlerowej" reż. J. K. Harrison


Dzieci Ireny Sendlerowej/Courageous Heart of Irena Sendler(2009)
produkcja: USA
gatunek: biograficzny, dramat historyczny
data premiery: 2009-09-18 (Polska), 2009-04-19 (Świat)
reżyseria: John Kent Harrison
scenariusz: John Kent Harrison, Larry Spagnola
zdjęcia: Jerzy Zieliński
muzyka: Jan A.P. Kaczmarek
czas trwania: 95

"Historia Ireny Sendler, która przed wojną była pracownikiem opieki społecznej. Gdy powstało getto w Warszawie, niemieckie władze nie zgodziły się, by opieka społeczna docierała do mieszkających tam Żydów. Zezwalano jednak na udzielanie im pomocy medycznej. Sendlerowa przebierała się za pielęgniarkę i razem ze współpracowniczkami nosiła do getta jedzenie, leki i pieniądze. Po ogłoszeniu decyzji o likwidacji getta, wyprowadziła z niego około 2,5 tys. dzieci, ratując im w ten sposób życie."

W końcu obejrzałam ten film, choć długo się do niego zabierałam. Od wakacji po zakończeniu gimnazjum interesuję się tematyką holokaustu. Przeczytałam wszystko, co było w mojej bibliotece na ten temat i wciąż mogłabym więcej. Także film jest kolejnym etapem. Od niego zawsze odrzucała mnie aktorka grająca rolę Ireny. Anny Paquin po prosty nie cierpię. Jednak za namową chłopaka to był film na dziś.
Co do samego filmu to może nie był jakoś specjalnie dobrze zrobiony, jakoś nie do końca wszystko mi w nim pasowało. Jednak opowiadał kawał prawdziwej historii, która godna była opowiedzenia i cieszę się, że "poszła w świat". Ja po prostu sobie nie wyobrażam jak można mieć taką siłę i odwagę w tamtych czasach. Choć widać można było. I ona nie była w tym sama.
Ja oczywiście muszę sięgnąć po książkę Anny Mieszkowskiej "Matka dzieci Holocaustu. Historia Ireny Sendlerowej" w celu porównania.

4,5/6 Nie porwało mnie szczególnie, nie złapała mnie niestety ta historia tak jak moim zdaniem powinna. Winię główna aktorkę i tą amerykańską sztuczność.

Irena Sendler




5 komentarzy:

  1. Właśnie chciałam zapytać czy czytałaś książkę, ale sama napisałaś, że jeszcze nie. Sama mam ją na liście, filmu jeszcze nie oglądałam, ale do Paquin "anty" nastawiona nie jestem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, ze nie potrafimy docenić naszych bohaterów. Myślimy o nich dopiero wtedy, gdy świach ich uzna. A produkcje amerykańskie mają to do siebie, że są sztuczne.
    Chociaż i z naszą produkcją nie jest najlepiej. Mnie osobiście Katyn" Andrzeja Wajdy również nie porwał. Film zaliczam do tych, które powinno się obejrzeć jedynie przez scene finałową, która faktycznie przyćmiewa wszystkie braki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Aż nie wierzę, ale mam dokładnie to samo z odtwórczynią głównej roli! Po prostu nie mogę znieść jej widoku, ma w sobie coś straszliwie drażniącego!

    OdpowiedzUsuń
  4. To wysoce niestosowne, że do tak ważnej roli wzięto taką ścierkę do podłogi... Pardon za language, ale znając ścieżkę kariery Anny, trudno mówić o niej inaczej...

    pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Filmu nie widzialam ale bardzo chetnie chcialabym przeczytac ksiazke. To wspaniala kobieta... Pozdrawiam. M

    OdpowiedzUsuń

Related Posts with Thumbnails