Od dwóch (może nawet trzech) dni oglądam Wasze poświąteczne stosy, z braku własnych (choć jedna akurat jest świątecznym prezentem) pokazuje własne przedświąteczne/recenzyjne:
"Opowieści celtyckie", "Nasza klasa i co dalej", "Zakręty losu" i "Skaza" - książki do recenzji od wydawnictwa Novae Res.
"Malowany ptak" - do recenzji od wydawnictwa Albatros.
"Zasada trzech dni" - mój jedyny książkowy prezent świąteczny od W.
Ale pieniężne prezenty szybko mam zamiar zamienić na książki. Znak tradycyjnie mnie kusi jak co roku, bo mam wielką ochotę skompletować powieści Llosy, a do tego mam kod rabatowy... :)
Na zdjęciu nie ma, ale w wigilię pojawił się kurier z przesyłką od Merlina, w której był film "Paintball". Film obejrzany, ale prawdę mówiąc nie ma o czym pisać, więc recenzji nie będzie.
niedziela, 26 grudnia 2010
Stos świąteczny
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Stosik bardzo interesujący :D Czekam na recenzje:)
OdpowiedzUsuńA mnie dziś skusił empik. Zazwyczaj staram się walczyć z zakupami w nim, bo po pierwsze ceny wyjątkowo drogie, żadnych zniżek, a po drugie denerwuje mnie to, że powoli staje się on monopolistą :( Ale ponieważ już od dawna chciałam zakupić sobie książki de Blasi, a dzięki 30% zniżce mogłam to dziś zrobić za niewiele ponad 46 zł (3 książki) to uległam, a przy okazji sprawiłam sobie sama prezent, bo pod choinką książek brak :D
OdpowiedzUsuńMój stosik też ciągle rośnie a pod choinką znalazłam wymarzone stokrotki w śniegu Evansa:D
OdpowiedzUsuń@Izusr - najlepsze są prezenty, które się sobie robi! Bo zawsze są trafione :D Jeśli chodzi o empik, to ja lubię w nim przedpremierowe zakupy :)
OdpowiedzUsuńDokładnie ;). Choć są też najtrudniejsze, bo nigdy nie wiadomo co wybrać z tej przeogromnej listy ;)
OdpowiedzUsuń@Izusr - to też prawda, bo ja już od kilku dni myślę, co zamówić w Znaku :D Wszystko tak kusi... ;)
OdpowiedzUsuńPiękny stos. W końcu: małe jest piękne. :)
OdpowiedzUsuńNiezły stosik :) Ja poluję na "Opowieści celtyckie", będę wypatrywać Twojej recenzji ;)
OdpowiedzUsuńta Skaza brzmi kusząco, czekam na twoją recenzję.
OdpowiedzUsuńTak, człowiek myśli i myśli, a potem wychodzą takie dziwne rzeczy, że kasuje swoje zamówienie i składa nowe, większe... :D Tego powinni zabronić ;)
OdpowiedzUsuńTeż dostałam jeden książkowy, ale za to bardzo, bardzo się cieszę, że w ogóle dostałam, bo nigdy nie dostawałam, a tu Mikołaj się odważył. Nareszcie!:)
OdpowiedzUsuńZnów widzę w stosie książki od Novae Res. Chyba i ja muszę się nimi zainteresować, skoro tyle osób prezentuje je w swych stosach. ;)
OdpowiedzUsuńGrunt, że stosik sprawił radość :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę niektórych pozycji :)
OdpowiedzUsuńW takim razie czekam na recenzje :) 'Zasadę trzech dni' mam również, ale nie było okazji jeszcze przeczytać...
OdpowiedzUsuńPiękny stosik ;) Bardzo ciekawa jestem "Opowieści celtyckich" oraz "Skazy".. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚwietny stos. :) Trzy książki z niego są na mojej półce i czekają na zrecenzowanie (od Wydawnictwa Novae Res), a reszta również wydaje mi się interesująca. ;)
OdpowiedzUsuńFajny stosik :) Widzę, że mamy podobne plany odnośnie pieniążkowych prezentów ;)
OdpowiedzUsuńfajny stos. Zakręty losu już za mną. jestem ciekawa jakie na Tobie zrobią wrażenie
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wygląda ;) Ja też dostałam świetną książkę na święta - "Książę Mgły" ;D
OdpowiedzUsuńStosiki i stosiki... Sama niedługo może coś zamieszczę...
OdpowiedzUsuń