niedziela, 25 grudnia 2011

Świątecznie

Ostatnie dni spędzałam prawie w całości w kuchni, wiadomo - przygotowania do Świąt. Ale czytelniczo nie było całkiem ubogo, zaczęłam i skończyłam "Spadkobierczynię z Barcelony", rozpoczęłam "Marzenie Celta" (jak na razie 1/3) i podczytuję mój gwiazdkowy prezent. No właśnie, miało żadnego nie być, naprawdę się nie spodziewałam, ale mój ukochany W. podarował mi "Barςa moim życiem" - autobiografię Xaviego. Dla mnie to naprawdę bardzo ważny prezent. 

Jako, że jestem już po kolacji wigilijnej, a wcześniej nie miałam czasu i możliwości, to teraz chciałabym złożyć Wam życzenia:

Życzę Wam by te dni były piękne, radosne i szczęśliwe, byście mogli spędzić ten czas w gronie bliskich osób, ciesząc się zdrowiem i pełnym spokojem. Oczywiście życzę Wam także wielu książek, zarówno tych pod choinką, jak i tych, które przeczytanie w te wolne dni. Mam nadzieje, że nabierzecie energii na kolejny rok twórczych działań :) 

Przede mną jeszcze dwa bardzo mocno świąteczne dni. Jutro jeszcze na miejscu, ale w poniedziałek wyjazd. Daaawno tam nie byłam. Cieszę się dodatkowo, ponieważ z racji odległości i późnego powrotu będę mogła sobie posłuchać audiobooka ;) 

9 komentarzy:

Related Posts with Thumbnails