środa, 29 lutego 2012

"Wodospad" M. Kuczyński

 
Wydawnictwo: Sol
Język oryginału: polski
Rok wydania: 2010
Ilość stron: 320



Autor „Wodospadu”, jest bardzo ciekawą osobą: publicysta, organizator i uczestnik wypraw paleontologicznych i geofizycznych, a także autor ponad 30 książek. Nie będę przytaczać całej biografii Macieja Kuczyńskiego, chcę tylko zwrócić uwagę na to, jak zainteresowania i doświadczenie mogą wpłynąć na budowę książki, historie bohaterów i bogactwo świata przedstawionego. Początkowo nie spodziewałam się zbyt wiele po tej książce, jednak podobnie, jak w przypadku innych książek wydawnictwa Sol z tej serii, zostałam bardzo miło zaskoczona.

Głównym bohaterem powieści jest Robert, pisarz, który właśnie dowiedział się, że zostało mu kilka tygodni życia. Z tego powodu podejmuje szybką decyzję o wyjeździe do Ameryki Południowej, gdzie jego żona prowadzi badania naukowe. Na miejscu okazuje się, że Justyna wyruszyła w głąb Amazonii, a szczątkowe informacje pozwalają Robertowi zrozumieć, że jest ona w niebezpieczeństwie. Mimo braku podstawowej wiedzy o terenie i nieprzygotowaniu na taką ewentualność, mężczyzna wyrusza w podróż, której nie zapomni do końca życia. Wyprawa mająca na celu odnalezienie żony, przeradza się w pełną przygód podróż, nie ograniczoną barierami czasu, przestrzeni i ludzkiego pojęcia. W pewnym momencie powieść obyczajowa przekształca się w książkę fantastyczną, z elementami podróżniczymi i przygodowymi oraz momentami żywcem wziętymi z sennych marzeń i koszmarów.

Przyznam, że jestem pod wrażeniem wyobraźni autora, te wszystkie stwory, zwidy, postacie znane z baśni czy podań, w tej książce dostały nowe życie, dodatkowo Kuczyński stworzył wiele hybryd, z którymi do tej pory nigdzie się nie spotkałam. Książka zabrała mnie w nierzeczywisty świat, ten równoległy, znany z szamańskich wizji, obcy kulturowo, ale niezwykle fascynujący. Autor przyznaje, że wątki związane z praktykami szamanów i ich wizjami czerpał z książek i artykułów wielu antropologów. Warto zwrócić uwagę na wątek miłości Roberta i Justyny, pełnej poświęcenia i wzajemnego zrozumienia, przedstawionej delikatnie i spokojnie, choć to właśnie ona jest osią całej historii. W powieści nie brakuje świetnych opisów, pozwalających wtopić się w bujną przyrodę Amazonii, mając wrażenie, że upał, a także bezlitosne komary są także udziałem czytelnika.

1 komentarz:

  1. Czytałam jakiś czas temu, muszę się przyznać, że byłam zaskoczona fantastyką jaką w książce znalazłam. na dodatek wszystko fajnie współgrało i podobało mi się :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts with Thumbnails