czwartek, 7 czerwca 2012

"Pod nocnym niebem" R. Hore


Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Dariusz Wójtowicz
Rok wydania: 2012
Ilość stron: 576


Mam słabość do starych księgozbiorów, rodzinnych tajemnic sięgających kilku pokoleń wstecz czy nie do końca poznanych przez obecnych właścicieli wiekowych posiadłości. Do tego wystarczy mi tylko dobra historia, którą we właściwy sposób przekazuje mi narrator. Pewnie dlatego od razu po przeczytaniu opisu książki „Pod nocnym niebem” Rachel Hore, powiedziałam sobie „to powieść dla mnie”. Nie myliłam się, zaczęłam czytać i nawet nie obejrzałam się, kiedy skończyłam to prawie 600 stronicowe tomisko. 

Główna bohaterka – Jude po śmierci męża, cały swój czas poświęciła pracy w domu aukcyjnym. Pewnego dnia została poproszona o wycenę kolekcji książek osiemnastowiecznego astronoma, znajdującą się w posiadłości na terenie hrabstwa, w którym się wychowała. Jeszcze wtedy nie wiedziała, jak to zwyczajne zlecenie zmieni jej życie. 

Chociaż losy Jude momentami przypominały mi historię rodem z Harlequinów, to autorka w niebanalny sposób rozbudowała niektóre wątki tworząc z nich naprawdę dobrą powieść. Właśnie to rozszerzenie kilku tematów, sprawiło, że nie wrzucam książki do jednego worka z powieściami opierającymi się na podobnym schemacie. Największe wrażenie zrobił na mnie wątek dotyczący rękopisów i starodruków oraz samej historii nieżyjącego astronoma. Podróż w czasie, dzięki starym pamiętnikom była czymś, do czego najchętniej wracałam, i czego oczekiwałam pomiędzy innymi motywami opisywanymi przez autorkę. Może trochę przesadnie autorka skupiała się na ciągłej tęsknocie Jude do zmarłego męża, zwłaszcza w przypadku nowego związku głównej bohaterki, który trwał już jakiś czas.

Prosty język, dobrze skonstruowana akcja, wciągająca historia, wszystko to odnosi się do powieści angielskiej autorki. Z pewnością trafi w gusta kobiet, które po ciężkim dniu będą chciały oderwać się od rzeczywistości i przenieść do pięknych krajobrazów wschodniej Anglii.

7 komentarzy:

  1. Czytałam ale średnio mi się spodobała. Choć przyznać muszę - większości pań się spodoba

    OdpowiedzUsuń
  2. okładka jest śliczna, chyba kupię sobie tę książkę

    OdpowiedzUsuń
  3. mam już ją na półce i widzę że muszę po nią jak najszybciej sięgnąc :D

    OdpowiedzUsuń

Related Posts with Thumbnails