sobota, 8 grudnia 2012

"Drużyna Marzeń. Mistrzowie" praca zbiorowa


Wydawnictwo: Sine Qua Non
Język oryginału: hiszpański
Tłumaczenie: Barbara Bardadyn
Rok wydania: 2012
Ilość stron: 52



Wszyscy fani FC Barcelona znają kreskówkowe odpowiedniki piłkarzy i trenerów katalońskiego klubu, które od kilku lat istnieją pod nazwą „Barca Toons”. Pojawiają się w krótkich animacjach jako specyficzne zapowiedzi meczów i różnych wydarzeń np. animacje dotyczące świętowania Mistrzostwa czy Świąt. Twórcy mają bardzo dużą wyobraźnię, filmiki są ciekawe i niepowtarzalne. Z pewnością bardziej trafiają do dzieci, które dopiero rozpoczynają przygodę z kibicowaniem, chociaż także dorośli z przyjemnością obejrzą animację, zwłaszcza, przed ważnymi meczami: Gran Derbi, Finały Ligi Mistrzów czy półfinały LM z Chelsea. Sama dość dobrze wspominam właśnie te odcinki i emocje, które przeżywałam wtedy w oczekiwaniu na mecze. 
Przez historię klubu prowadzi czytelnika piłka – podróżniczka wraz z Pepem Guardiolą. Niezbędna ilość tekstu, uzupełniona ogromną ilością ilustracji sprawia, że „Drużyna marzeń. Mistrzowie!” jest świetną propozycją na prezent dla młodego kibica. Ilość wiadomości nie przytłumi młodego umysłu, a kolorowe rysunki przyciągają skutecznie wzrok. Dużo ilustracji powstało na potrzebę tej książki, ale wiele z nich to fragmenty już wyemitowanych animacji. Niestety podobnie jak przy innych książkach o Barcelonie, także ta została wydana z poślizgiem: w Hiszpanii miała ona swoją premierę w 2009 roku. Także do tego czasu, a dokładnie do końca pierwszego sezonu Guardioli na ławce trenerskiej odnosi się treść. Podobno są wydane dalsze części tej książeczki.

Lektura była przyjemna, głównie nacieszyłam oczy, bo tekstu jak na moje przyzwyczajenia było stanowczo zbyt mało – jednak wiem do kogo kierowana jest publikacja i nie jest to oczywiście minusem. Dla rodziców niestety oporowa może być cena – prawie 30 zł za kilkanaście zdań i trochę więcej obrazków to moim zdaniem zbyt dużo. Jeżeli jednak dziecko otrzyma taką książeczkę powinno być zadowolone, a rodzice w ten sposób zwiększą czytelnicze statystyki swojej pociechy – bo cóż może być przyjemniejszego niż czytanie o własnych idolach? W końcu każdy sposób na skłonienie do czytania w obecnych czasach jest na wagę złota. 

Do obejrzenia zapraszam TUTAJ


Recenzja napisana dla portalu Time4men.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts with Thumbnails