Wydawnictwo: Anakonda
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Przemysław Rudzki
Ilość stron: 270
Rok wydania: 2012
Biorąc pod uwagę ilość wydanych w
ostatnich miesiącach biografii sportowych, to publikacja „Sir Alex Ferguson. 25
lat na szczycie” jako jedyna ma właściwie sens. I chociaż można by było
poczekać do zakończenia kariery menadżera Manchesteru United, to 25-lecie pracy
także jest pięknym momentem na podsumowanie jego działalności. Warto zauważyć,
że jest to Oficjalne wydawnictwo Manchesteru United, co z pewnością może świadczyć
o dobrym poziomie publikacji, ale też braku szansy na pełny obraz Szkota jako
trenera.
źródło |
Jak łatwo się domyślić autorzy
zaprezentowali wszystkie dokonania Fergusona od początku pobytu w Manchesterze.
Nie zabrakło jednak informacji o jego wcześniejszej karierze piłkarskiej i trenerskiej
w szkockich klubach, a zwłaszcza z Aberdeen, z którym był związany przez osiem
lat. Poszczególne rozdziały odpowiadają dwudziestu pięciu sezonom, podczas
których przywrócił Czerwone Diabły do formy i kilkanaście razy wzniósł na sam
szczyt rozgrywek ligowych jak i pucharowych. To dzięki niemu klubowe gabloty
powiększyły się o kolejne, bardzo ważne trofea, a wiele rekordów (m.in. w
ilości zdobytych mistrzostw ligi) zostało pobitych.
Autorzy skupili się przede
wszystkim na pokazaniu jak radził sobie Ferguson z poszczególnymi
przeciwnikami, zarówno na arenie krajowej, jak i międzynarodowej. Czytelnicy
muszą przygotować się na sporą ilość informacji, wyników i mnóstwo bohaterów,
bo chociaż sir Alex jest tutaj najważniejszy, to można poznać także wiele osób,
które przez te lata miały z nim styczność. Same „suche” informacje ożywiają
wypowiedzi, zarówno samego Fergusona, jak i jego współpracowników, piłkarzy czy
menadżerów z innych klubów.
źródło |
Minusem oczywiście jest
jednostronny obraz Fergusona, z biografii nie dowiemy się prawie niczego o jego
konfliktach z zawodnikami: Beckhamem, Heinze, Keane'em czy Rooneyem.
Porażki, chociaż wspominane, są raczej szybko przykrywane przez kolejne
sukcesy. Niewiele autorzy wspomnieli także o „transferowych wpadkach”, których
przecież w Manchesterze, jak i w innych klubach jest zawsze co najmniej kilka. Sam
sir Alex przedstawiony jest jako genialny menadżer, który ma nosa do zawodników
i stawia na wychowanie młodzieży. Jeśli chodzi o wady to ktoś raz czy dwa
wspomniał, że czasem puszczają mu nerwy, ale o tym raczej wie każdy, więc nie
wypadałoby tego ukrywać.
„Sir Alex Ferguson. 25 lat na
szczycie” to bardzo ciekawa publikacja, przede wszystkim pięknie wydana i może
być prawdziwą ozdobą biblioteczki. Już dawno nie miałam w rękach tak zszytej
książki, z dobrym papierem i odpowiednią czcionką. Dołączone fotografie są
dodatkową ozdobą publikacji. Chciałabym pochwalić także tłumaczenie Przemysława
Rudzkiego – na co dzień dziennikarza stacji Canal+: biografie nie są łatwym
tematem, a dziennikarz poradził sobie znakomicie. Na kilka literówek przymknę
oko.
Wszyscy fani futbolu powinni się
z nią zapoznać. W dzisiejszych czasach, gdy trenerów zmienia się bez wyrzutów
sumienia po jednej większej porażce, kariera i działalność Fergusona powinna
być wzorem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz