piątek, 15 marca 2013

"Sir Alex Ferguson. 25 lat na szczycie" D. Meek, T. Tyrrell


Wydawnictwo: Anakonda
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Przemysław Rudzki
Ilość stron: 270
Rok wydania: 2012



Biorąc pod uwagę ilość wydanych w ostatnich miesiącach biografii sportowych, to publikacja „Sir Alex Ferguson. 25 lat na szczycie” jako jedyna ma właściwie sens. I chociaż można by było poczekać do zakończenia kariery menadżera Manchesteru United, to 25-lecie pracy także jest pięknym momentem na podsumowanie jego działalności. Warto zauważyć, że jest to Oficjalne wydawnictwo Manchesteru United, co z pewnością może świadczyć o dobrym poziomie publikacji, ale też braku szansy na pełny obraz Szkota jako trenera. 

źródło
Jak łatwo się domyślić autorzy zaprezentowali wszystkie dokonania Fergusona od początku pobytu w Manchesterze. Nie zabrakło jednak informacji o jego wcześniejszej karierze piłkarskiej i trenerskiej w szkockich klubach, a zwłaszcza z Aberdeen, z którym był związany przez osiem lat. Poszczególne rozdziały odpowiadają dwudziestu pięciu sezonom, podczas których przywrócił Czerwone Diabły do formy i kilkanaście razy wzniósł na sam szczyt rozgrywek ligowych jak i pucharowych. To dzięki niemu klubowe gabloty powiększyły się o kolejne, bardzo ważne trofea, a wiele rekordów (m.in. w ilości zdobytych mistrzostw ligi) zostało pobitych. 

Autorzy skupili się przede wszystkim na pokazaniu jak radził sobie Ferguson z poszczególnymi przeciwnikami, zarówno na arenie krajowej, jak i międzynarodowej. Czytelnicy muszą przygotować się na sporą ilość informacji, wyników i mnóstwo bohaterów, bo chociaż sir Alex jest tutaj najważniejszy, to można poznać także wiele osób, które przez te lata miały z nim styczność. Same „suche” informacje ożywiają wypowiedzi, zarówno samego Fergusona, jak i jego współpracowników, piłkarzy czy menadżerów z innych klubów. 

źródło
Minusem oczywiście jest jednostronny obraz Fergusona, z biografii nie dowiemy się prawie niczego o jego konfliktach z zawodnikami: Beckhamem, Heinze, Keane'em czy Rooneyem. Porażki, chociaż wspominane, są raczej szybko przykrywane przez kolejne sukcesy. Niewiele autorzy wspomnieli także o „transferowych wpadkach”, których przecież w Manchesterze, jak i w innych klubach jest zawsze co najmniej kilka. Sam sir Alex przedstawiony jest jako genialny menadżer, który ma nosa do zawodników i stawia na wychowanie młodzieży. Jeśli chodzi o wady to ktoś raz czy dwa wspomniał, że czasem puszczają mu nerwy, ale o tym raczej wie każdy, więc nie wypadałoby tego ukrywać.

„Sir Alex Ferguson. 25 lat na szczycie” to bardzo ciekawa publikacja, przede wszystkim pięknie wydana i może być prawdziwą ozdobą biblioteczki. Już dawno nie miałam w rękach tak zszytej książki, z dobrym papierem i odpowiednią czcionką. Dołączone fotografie są dodatkową ozdobą publikacji. Chciałabym pochwalić także tłumaczenie Przemysława Rudzkiego – na co dzień dziennikarza stacji Canal+: biografie nie są łatwym tematem, a dziennikarz poradził sobie znakomicie. Na kilka literówek przymknę oko. 

Wszyscy fani futbolu powinni się z nią zapoznać. W dzisiejszych czasach, gdy trenerów zmienia się bez wyrzutów sumienia po jednej większej porażce, kariera i działalność Fergusona powinna być wzorem.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts with Thumbnails