sobota, 22 czerwca 2013

"Tylko jedno życie" S. Blædel - ebook

Recenzja bierze udział w konkursie portalu Zbrodnia w Bibliotece
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Język oryginału: duński
Tłumaczenie: Iwona Zimnicka
Format: epub
Rok wydania: 2013



Ostatnio mam szczęście trafiać na książki, których autorzy oprócz klasycznego wątku kryminalnego poruszają dodatkowo tematy związane z rasizmem czy tak, jak w tym przypadku z różnicami kulturowymi i wyznaniowymi. Oczywiście nie jest to nic nowego, niektórzy mogliby nawet stwierdzić, że to raczej kwestia mody i przyciągnięcia czytelników. Na początku ja też tak o tym myślałam, ale autorka obroniła się, konstruując wątki tak, by nie odczuwało się przesady, a kryminał pozostał kryminałem. 

Sara Blædel w tym roku powróciła z kolejną książką, której główną bohaterką – podobnie jak w dwóch poprzednich kryminałach – jest Louise Rick. Duńska pisarka także tym razem postanowiła zaprezentować czytelnikom okrutne przestępstwa, którym czoła musi stawiać Wydział Zabójstw kopenhaskiej komendy policji. W „Tylko jedno życie” akcja toczy się poza granicami Kopenhagi, a oddelegowana do sprawy zostaje oczywiście Louise, jej szef swoją decyzję uzasadnia tym, że miała ona wcześniej do czynienia z podobnymi sprawami. 

Autorka przywołuje wszystkich znanych już czytelnikowi bohaterów, dalej prowadzi wątki prywatne obu przyjaciółek: Louise i Camilli – jak czytelnicy pamiętają, obie rozstały się z dotychczasowymi partnerami i starają się jakoś żyć dalej. W tym temacie jedną z nich czeka także niespodzianka, z którą sama będzie musiała zdecydować co zrobi. W każdym razie będzie to tylko element, bo oczywiście najważniejsze jest śledztwo. Obie, i policjantka i dziennikarka w indywidualny sposób podejdą do tematu honorowych zabójstw w muzułmańskich społecznościach, które wypłyną na powierzchnię w tej sprawie. 

Autorka bardzo ciekawie pokazała problem z brakiem zrozumienia inności kulturowej i religijnej, z jaką muszą zmierzyć się Duńczycy, będący sąsiadami, kolegami z pracy czy szkoły Muzułmanów, którzy wyjechali ze swojego kraju w poszukiwaniu pracy i lepszego życia. Osoby te prezentują bardzo różne emocje, ale widać przede wszystkim złość i bezsilność oraz niekomfortowość. Przecież te sprawy dotyczą także ich, bo są jedną społecznością, mieszkańcami tego samego miasteczka. Sara Blædel nie ocenia, a ukazuje jedynie wszystkie strony takiej sytuacji. 

Podobnie jak poprzednie kryminały Dunki, także i ten jest świetną lekturą na letnie dni. Fabuła jest wciągająca, i chociaż ja trochę przed finałem domyśliłam się rozwiązania, to nie jest to z pewnością jej minusem. Czekam na kolejną książkę autorki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts with Thumbnails