wtorek, 19 lipca 2011

"Czerwone gardło" J. Nesbø


Jo Nesbø był do tej pory nieznanym mi autorem, jednak wiem, że jego książki są popularne wśród polskich czytelników. Swoją przygodę z jego kryminałami postanowiłam zacząć od „Czerwonego gardła”. Powieść ta, należy do tzw. „Trylogii z Oslo”, jednak nie jest pierwszą z powieści opowiadającą losy policjanta Harry'ego Hole. „Czerwone gardło” zostało okrzyknięte norweskim kryminałem wszech czasów, dodatkowo otrzymując w 2000 roku prestiżową Nagrodę Księgarzy za najlepszą powieść norweską. Trzeba przyznać, że robi to wrażenie, jednak na ile przekłada się na rzeczywistość?

Głównym bohaterem powieści jest Harry Hole, sierżant, który w niespodziewanej strzelaninie podczas służby, zostaje awansowany na komisarza w Policyjnych Służbach Bezpieczeństwa. Jednak papierkowa robota nie zadowala go i sprawia, że tęskni za Wydziałem Zabójstw. W pewnym momencie trafia na ślad przemytu rzadkiego karabinu i postanawia przyjrzeć się temu bliżej. W tym samym czasie nowi szefowie oczekują od niego sprawdzenia środowiska neonazistów w związku ze zbliżającym się świętem narodowym. Nieoczekiwanie oba przypadki wydają się łączyć, a sama prawda sięga aż do czasów II wojny światowej.

„Czerwone gardło” jest powieścią wielowątkową, a wydarzenia przestawiane są przez kilku bohaterów. Akcja powieści toczy się na dwóch płaszczyznach czasowych: podczas II Wojny Światowej i współcześnie. Dzięki temu możemy dowiedzieć się trochę o udziale Norwegów w wojnie i ich walce po stronie III Rzeszy. Autor zdecydował się na trudny zabieg, ale dzięki tym wtrąceniom wzbogacił wątek fabularny powieści, jednocześnie nie zanudzając czytelnika. Powieść Nesbø podzielona jest na wiele krótkich rozdziałów, które przenoszą nas do różnych miejsc i lat, nie pozwalając zgubić się w rozpoczętych wątkach.

W porównaniu do innych skandynawskich kryminałów, „Czerwone gardło” jest ubogie w opisy przyrody, a jeśli już są to raczej nie zachęcają do zwiedzania Oslo. Miasto jawi się jako zimne i szare, pełne brudnych spraw i politycznych intryg. Dzięki temu bardziej skupiamy się na rozbudowanej psychologii i motywach działań poszczególnych postaci.

„Czerwone gardło” nie należy do powieści, które wciągają od razu, jednak po 1/3 książki zainteresowanie lekturą mocno wzrasta. Nesbø świetnie prowadzi narrację i nie pozwala się nudzić. Kryminał powinien się spodobać się przede wszystkim mężczyznom, jednak kobiety także docenią staranność z jaką autor budował kolejne wątki. Jednak nie jestem pewna czy tytuł "norweskiego kryminału wszech czasów" tak naprawdę się  Nesbø  za tę książkę należy.

Książkę otrzymałam od księgarni Matras.

12 komentarzy:

  1. Ja bardzo lubię Jo Nesbo. Cała trylogia z Oslo już za mną.
    :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie czytałam jeszcze, ale mnie zaciekawiłaś i z chęcią sięgnę po tę pozycje.

    OdpowiedzUsuń
  3. w życiu nie czytałam nic tego autora. Chyba nawet nic z jego stron nie miałam w łapkach. przy okazji zapraszam do zabawy One Lovely Blog Award

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja aktualnie wole lżejszą literaturę :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wytypowałam Cię do nagrody: One Lovely Blog Award - mam nadzieję, że mi wybaczysz. Szczegóły zabawy na moim blogu :)
    Pozdrawiam i wesołych wakacji!

    OdpowiedzUsuń
  6. Edith, nominowałam Cię do nagrody One Lovely Blog Award ;-) Informacje w moim dzisiejszym poście - zapraszam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakoś nie ciągnie mnie do tych książek, co jest bardzo dziwne, bo lubię skandynawskie kryminały. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam! Nominowałam cię do nagrody "One Lovely Blog Award".. Wiem, że nie wszyscy lubią tego typu zabawy, ale jeśli sprawi ci ona radość, będzie mi miło :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Krótkie rozdziały to plus, bo dobrze się czyta taką książkę i jest gdzie przerwać, co czasem jest niezbędne podczas lektury. Ciekawy zabieg połączenie tych dwóch płaszczyzn czasowych.

    OdpowiedzUsuń
  10. Zaczęłam czytać Jo Nesbo ale nie wciągnął mnie po kilku stronach odłożyłam ją na rzecz innej książki. Zdecydowanie muszę do niej wrócić i przeczytać.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Zostałaś nominowana przeze mnie do One Lovely Blog Award. Szczegóły u mnie na blogu.
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  12. Chodziła mi po głowie od jakiegoś czasu ta książka tylko najpierw chciałam jakąś recenzje przeczytać. Nie znam tego autora a nie lubię kupować kota w worku ;)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Related Posts with Thumbnails