Stos może trochę później. Najpierw inne sprawy.
Zalegam bardzo mocno: z czytaniem (choć wydaje mi się, że ciągle czytam książki), z recenzjami (bo jak już przeczytam, to nie mam kiedy napisać), z relacjami z: II Kongresu Bibliotek, wyjazdu z Kołem Naukowym do BN i spotkania z Llosą (!). Obiecuję od jutra wszystko nadrabiać.
Ostatnio, nie wiem nawet jak, cierpię na dotkliwy brak czasu. W ciągu ostatniego miesiąca byłam, aż 3 razy w Warszawie. Same wyjazdy przyjemne, ale podróż - wiadomo, że PKP nie ma zwyczaju rozpieszczać, szczególnie, gdy się człowiekowi spieszy.
Marzył mi się wyjazd na Targi do Katowic, ale się nie udało. Marzą mi się Targi w Krakowie, ale konferencja naukowa, która odbędzie się tam 3 tygodnie później, może mi to uniemożliwić - wiadomo, wydatki, a studenci to już w ogóle muszą oszczędzać. ;)
A teraz czas na stos (malutki, zbierany od chyba 2 czy 3 miesięcy):
Zalegam bardzo mocno: z czytaniem (choć wydaje mi się, że ciągle czytam książki), z recenzjami (bo jak już przeczytam, to nie mam kiedy napisać), z relacjami z: II Kongresu Bibliotek, wyjazdu z Kołem Naukowym do BN i spotkania z Llosą (!). Obiecuję od jutra wszystko nadrabiać.
Ostatnio, nie wiem nawet jak, cierpię na dotkliwy brak czasu. W ciągu ostatniego miesiąca byłam, aż 3 razy w Warszawie. Same wyjazdy przyjemne, ale podróż - wiadomo, że PKP nie ma zwyczaju rozpieszczać, szczególnie, gdy się człowiekowi spieszy.
Marzył mi się wyjazd na Targi do Katowic, ale się nie udało. Marzą mi się Targi w Krakowie, ale konferencja naukowa, która odbędzie się tam 3 tygodnie później, może mi to uniemożliwić - wiadomo, wydatki, a studenci to już w ogóle muszą oszczędzać. ;)
A teraz czas na stos (malutki, zbierany od chyba 2 czy 3 miesięcy):
"Raj tuż za rogiem" - zakup podczas warszawskiego spotkania z Llosą (autograf!)
"Wyspa niesłychana" - od wyd. Znak (wciąż nie wiem czy nagroda od ZZ czy recenzyjna)
"Marzenie Celta" - recenzyjna od Znaku.
"Podwójna cisza", "Słodkie lato", "Rycerz z Aleantary" i "Historia czarów i czarownic" - do recenzji od wyd. Bellona.
"Kwestia Finklera" - wygrana na blogu Moni.
"Tanie dania" - moja miłość do książek z przepisami jest powszechnie znana, nie mogłam się oprzeć i tej - zakupiona w taniej książce w Warszawie.
"Taniec z diabłem" - wygrana na blogu Moreni.
"Kiedy Atena odwraca wzrok" i "Mila księżycowego światła" - od portalu zbrodniawbibliotece.pl jako nagrody z konkursu kryminalnego dla blogerów.
Taką mam też ochotę brać udział w Top10 u Futbolowej, a nawet nie mam kiedy pisać swoich typów :(
"Wyspa niesłychana" - od wyd. Znak (wciąż nie wiem czy nagroda od ZZ czy recenzyjna)
"Marzenie Celta" - recenzyjna od Znaku.
"Podwójna cisza", "Słodkie lato", "Rycerz z Aleantary" i "Historia czarów i czarownic" - do recenzji od wyd. Bellona.
"Kwestia Finklera" - wygrana na blogu Moni.
"Tanie dania" - moja miłość do książek z przepisami jest powszechnie znana, nie mogłam się oprzeć i tej - zakupiona w taniej książce w Warszawie.
"Taniec z diabłem" - wygrana na blogu Moreni.
"Kiedy Atena odwraca wzrok" i "Mila księżycowego światła" - od portalu zbrodniawbibliotece.pl jako nagrody z konkursu kryminalnego dla blogerów.
Taką mam też ochotę brać udział w Top10 u Futbolowej, a nawet nie mam kiedy pisać swoich typów :(
Kochana. Zobaczysz dasz radę i widzimy się w weekend w Krakowie :D
OdpowiedzUsuńWcale nie taki mały ten stosik :). Jestem ciekawa relacji ze spotkania z Llosą!
OdpowiedzUsuńNiezły stosik :-) Ja ostatnio czytam zdecydowanie mniej. Nadmiar pracy i pisanie włąsnej powieści zajmuje czas :-(
OdpowiedzUsuńKilka książek bym sobie wzięła ;)
OdpowiedzUsuńDoskonale Cię rozumiem, też mam wrażenie, że cały czas czytam i czytam, a tyły takie mam, że SZOK!
OdpowiedzUsuńStosik bardzo ciekawy, przyjemnego czytania i... do zobaczenia w Krakowie... może ;-)
Super stosik i wcale nie malutki:)
OdpowiedzUsuńDużo wolnego czasu na lektury życzę w takim razie:)
Top-10 nie ucieknie, kochana :) Będziesz miała czas, to nadrobisz wszystko!
OdpowiedzUsuńLehane i Llosa - zazdroszczę!
W dziale do recenzji widzę 'Drżenie' - bardzo jestem ciekawa tej książki.
Stosik wcale niemały :) Zaległości powoli nadrobisz :) Czekam na relacje :)
OdpowiedzUsuńOczywiście najbardziej zazdraszczam autografu :)
OdpowiedzUsuńPowiem tyle: stos nie jest mały :P
OdpowiedzUsuńA ta książka od Znaku nie jest w ramach ZZ, czekaj dalej ;)
Szkoda, że nie było Cię z nami w Katowicach. Może chociaż w Krakowie się uda?
Targi książek w kato mi zeszły się ze szkołą :) Piękny stosik :)
OdpowiedzUsuńJa za to najbardziej zazdroszczę "Marzeń Celta". Dziś prawie siłą się zmusiłam, by tej książki nie kupować. Jednak trzeba będzie to nadrobić, bo zapowiada się świetnie.
OdpowiedzUsuńAutograf Llosy, no coś wspaniałego! :)
OdpowiedzUsuńMiłe dla oka nabytki, zazdroszczę zwłaszcza ksiązki "Marzenie Celta"
Taniec z diabłem chętnie bym podkradła :) Ale ogólnie stosik świetny!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci "Marzenia Celta" :), cała reszt też świetna
OdpowiedzUsuńPrzepiękny stosik! Ja też zazdroszczę "Marzeń celta"!
OdpowiedzUsuńEdytko, spokojnie, teraz jest kiepsko z czasem, ale potem już będzie lepiej :) Są ważniejsze sprawy od książek i bloga, więc nie stresuj się, my poczekamy cierpliwie na wpisy :)
OdpowiedzUsuńStos nie jest mały, a jaki ładny :) Zazdroszczę Llosy i "Tańca z diabłem" - poprzednie części czytałam, tylko tej mi brakuje :(
Wszystkie pozycje są niezwykle interesujące. Większość sama bym przygarnęła;-)
OdpowiedzUsuńPozostaje mi jedynie życzyć super wrażeń podczas czytania.
Piękny stosik! Mam nadal "Milę księżycowego światła do przeczytania":) Czekam więc na twoją recenzje!
OdpowiedzUsuńA to Marzenie Celta to fajne? Czy może jeszcze nie czytałaś? Jak coś to pożycz :D
OdpowiedzUsuńRycerz z Aleantary oraz Historia czarów i czarownic wyglądają nadzwyczaj zacnie
A z czasem na wszystko mam podobnie, mam w planach naukę szybkiego czytania to może nadrobię...
imponujący ten stos ,a zazdroszczę zwłaszcza Llosy :D
OdpowiedzUsuń"Historia czarów i czarownic" - bardzo jestem ciekawa recenzji tej książki.
OdpowiedzUsuńSpokojnie, powolutku, zaplanuj sobie wszystko. Dasz radę :) Trzymam kciuki i pozdrawiam.
Coś wiem o braku czasu :) Czekam na relację z Llosy, moja już poszła w e-czaskultury,ale coś jeszcze na blogu chcę napisać. Czytasz "Marzenie Celta"? Bo ja właśnie kończę. Ech. Llosa ♥
OdpowiedzUsuńJungstedt z tego stosu zdecydowanie zasługuje na uwagę:)
OdpowiedzUsuńNie można od książki się oderwać...