niedziela, 1 kwietnia 2012

"Słodkie pieczone kasztany" A. Seghi


Wydawnictwo: Świat Książki
Język oryginału: polski
Rok wydania: 2012
Ilość stron: 240




Nigdy nie ukrywałam, że lubię gotować, podróżować i poznawać kuchnie regionalne, sama prowadzę bloga z przepisami, więc z ciekawością sięgnęłam po książkę „Słodkie pieczone kasztany” Aleksandry Seghi. Polka, blogerka, mieszkająca od wielu lat w Toskanii postanowiła przybliżyć swoim rodakom ten włoski region. 

Książkę czyta się naprawdę szybko ze względu dużą czcionkę, mnogość przepisów, zdjęć i ilustracji. Osoby interesujące się Toskanią znajdą wiele ciekawostek przedstawionych w sposób przystępny i przejrzysty. Autorka potrafi pisać o włoskich tradycjach, życiu codziennym i kuchni tak, że chciałoby się od razu sięgnąć po kromkę świeżego chleba i umoczyć go w oliwie. Z pewnością wykorzystam wiele z zamieszonych w książce przepisów, by poczuć smak Toskanii. 

Niby wszystko fajnie, ale muszę się do czegoś przyczepić. Wydaje mi się, że autorka zupełnie nie miała pomysłu na tą książkę, albo przynajmniej nie do końca była pewna, co, gdzie i jak powinno wyglądać. Zdarzają się powtórzenia, rozdziały są dziwnie poukładane, czasami miałam wrażenie, że Aleksandra Seghi przeskakuje z tematu na temat, w kolejności zupełnie dowolnej, wprowadzając zamieszanie w odkrywaną przez czytelnika wiedzę. Może to tylko moje wrażenie, ale irytująco nie dawało o sobie zapomnieć mimo kolejnych pięknych opowieści, przepisów i zdjęć. 

Nie przeczę, historia mnie wciągnęła, zafascynowała i jestem pewna, że wiele osób zakocha się w stylu autorki, odbiegającym od typowego języka literackiego, jaki spotyka się na ogół w książkach. Właśnie bezpośredniość i prosty przekaz, może trafić do serc wielu czytelników. Swojskość klimatu wprowadzają także mieszkańcy Toskanii, których autorka przedstawia z imienia, jak dobrych przyjaciół. Nie wątpię, że żyje się tam bardzo przyjemnie, nie ważne, że w bloku, a nie typowej wiejskiej willi otoczonej cyprysami.  

Książka warta zauważenia.

5 komentarzy:

  1. smakowity tytuł :) aż mam ochotę sięgnąć po książke

    OdpowiedzUsuń
  2. Po raz kolejny natykam się na tą powieść. jak nie zakupić? jak nie przeczytać?

    OdpowiedzUsuń
  3. Już mi ślinka napłynęła do ust :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mam na półce i w najbliższych planach :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts with Thumbnails