środa, 11 lipca 2012

"Nie jestem seryjnym mordercą" D. Wells


Recenzja bierze udział w konkursie.
Wydawnictwo: Znak Emotikon
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Maria Makuch
Rok wydania: 2012
Ilość stron: 256


„Nie jestem seryjnym mordercą” to książka skierowana do młodzieży, ale z przyjemnością przeczytają ją także starsi czytelnicy. Szczególnie, że sam wydawca porównuje ją do serii książek o Dexterze, mi znanego z serialu, który powstał na ich podstawie. Może jest to porównanie nieco na wyrost, główny bohater jest tylko młodym chłopakiem o nietypowych zainteresowaniach, ale tematycznie się wpisuje i mocno wciąga, tak, że zanim można się obejrzeć, już potrzebna jest kolejna część.

John Cleaver ma 15 lat i interesuje się seryjnymi mordercami. Jego pasja niepokoi matkę i jego terapeutę, który stara się zminimalizować „niebezpieczne” cechy. Znajdujący się w domu jego rodziny zakład pogrzebowy nie ułatwia - według opinii dorosłych – prawidłowego funkcjonowania Johna w społeczeństwie. Dodatkowo miasteczkiem, w którym mieszka główny bohater, wstrząsa szereg morderstw, które zdecydowanie nie należą do typowych. Młody bohater postanawia odnaleźć mordercę dzięki swojej wiedzy o cechach i zachowaniach innych zabójców. 

Największym plusem książki jest charakterystyczny główny bohater – nietypowe zainteresowania, problemy w kontaktach z innymi, rozbita rodzina, w której nikt nie potrafi rozmawiać i co najdziwniejsze: traktowanie zakładu pogrzebowego, jako miejsca, w którym można się odprężyć. Warto zwrócić także uwagę na doskonałe nakreślenie więzi między różnymi bohaterami. Autor poświęca dużo miejsca by jak najlepiej zaprezentować środowisko miasteczka Clayton. 

 Szkoda może tylko tego elementu rodem z powieści fantastycznych, który sprawia, że książka trochę straciła. Dla młodzieży dobry dodatek, ale ja spodziewałam się naprawdę czegoś w klimacie „Dextera”, więc trochę się zawiodłam takim potraktowaniem sprawy. Niemniej „Nie jestem seryjnym mordercą” to ciekawa książka i dobrze zapowiadająca się cykl. 

Jeśli będziecie mieli okazję przeczytać – polecam.

5 komentarzy:

  1. Dokładnie to samo przeszkadzało mi w tej książce co Tobie. Fantastyka i to w dodatku w niezbyt zgrabnym wydaniu nie była atutem, a jedynie przeszkodą.

    Druga część za to jest moim zdaniem lepsza, dlatego polecam.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie ten wątek fantastyczny zaskoczył kompletnie i miałam wrażenie, jakby autor poszedł na łatwiznę wyjaśniając w ten sposób pewne zagadki, więc i dla mnie wplecenie w tę książkę paranormalnego motywu było minusem.
    Druga część mi się pod tym względem bardziej podobała :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Może być ciekawe;)
    Chętnie zajrzę;)

    OdpowiedzUsuń
  4. A mnie ten wątek fantastyczny specjalnie nie przeszkadzał, to książka dla młodzieży, więc nawet mi do tej powieści pasował :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts with Thumbnails