W USA nie mieszkam, Halloween odkryłam dość późno, i mimo, że go nie świętuję jakoś szczególnie, to bardzo podoba mi się cała otoczka dotycząca tego święta. Te wszystkie dekoracje, straszne filmy, przebrania i nawet potrawy. Nawet u nas jest to fajny pomysł na urozmaicenie 31 października, by nie był dniem/wieczorem jak co dzień. Osobiście bardzo lubię horrory i na pewno jakiś przeczytam lub obejrzę w przyszłą środę.
Ja jednak chciałabym Wam polecić 10 książek, z których można wybrać coś na ten dzień:
Stephen King "Cmętarz zwieżąt"
Na świecie istnieją dobre i złe miejsca. Nowy dom rodziny Creedów w Ludlow był niewątpliwie dobrym miejscem - przytulną, przyjazną wiejską przystanią po zgiełku i chaosie Chicago. Cudowne otoczenie Nowej Anglii, łąki, las; idealna siedziba dla młodego lekarza, jego żony, dwójki dzieci i kota. Wspaniała praca, mili sąsiedzi - i droga, po której nieustannie przetaczają się ciężarówki. Droga i miejsce za domem, w lesie, pełne wzniesionych dziecięcymi rękami nagrobków, z napisem na bramie: CMĘTARZ ZWIEŻĄT (cóż, nie wszystkie dzieci znają dobrze ortografię...).
Stephen King "Lśnienie"
To jeden z najlepszych współczesnych horrorów. Nastrój grozy i napięcia potęguje się w niej z każdą minutą. Pięcioletni chłopiec Danny znalazł się z rodzicami w opustoszałym na zimie hotelu. Wrażliwe, obdarzone zdolnościami wizjonerskimi dziecko odbiera fluidy czające się w jego murach; były one świadkami krwawych porachunków świata przestępczego i milionerów. Straszliwe zdarzenia, które kończą fabułę, są jednak niczym w porównaniu z przejściami psychicznymi bohaterów.
Yrsa Sigurdardottir "Pamiętam cię"
"Pamiętam cię" to dwie równoległe historie, opowiadane naprzemiennie. O ile wątek drugi zaczyna się zgodnie z regułami kryminału, o tyle pierwsza historia od początku przypomina horror. Obie opowieści w pewnym momencie łączą się odkrywając zaskakującą pointę i powikłane zależności międzyludzkie.
Graham Masterton "Walhalla"
Zamożny adwokat Craig Bellman decyduje się kupić podupadłą wiejską rezydencję zbudowaną przed laty przez ekscentrycznego milionera, znanego z umiłowania do hazardu oraz wyjątkowej mściwości. Pomimo iż dom zdecydowanie nie podoba się jego żonie Effie, a wkrótce ginie w nim w tajemniczych okolicznościach inspektor budowlany, nic nie jest w stanie odwieść Bellmana od przyjętego postanowienia. Effie dostrzega, że mąż zmienia się psychicznie i fizycznie, upodabniając do pierwszego właściciela domu. Wkrótce potem ktoś uśmierca niewierną kochankę i nielojalnego wspólnika Craiga oraz bandytów, którzy napadli i okaleczyli go na nowojorskiej ulicy. Odciski palców wykluczają Bellmana z grona podejrzanych, choć inne dowody wskazują, że to właśnie on jest sprawcą.
Stefan Darda "Dom na Wyrębach"
Niejeden z nas marzy o wyprowadzce do własnego domu na wsi. Niektórzy realizują swoje plany. Zrealizował je także bohater powieści "Dom na wyrębach". Chata z bali, ogień pod kuchenną płytą, cisza za oknami. Idylla? Prawie. Nieznana siła przestawia rzeczy w zamkniętym domu. Mieszkający obok sąsiad okazuje się człowiekiem "któremu nie udowodniono". Wokół naiwnego mieszczucha zaczyna zaciskać się pętla... Wartka, trzymająca w napięciu akcja i lekkie pióro Autora sprawiają, że książkę trudno odłożyć przed poznaniem jej zakończenia.
Carlos Ruiz Zafon "Pałac Północy"
Kalkuta, 1932. Ben, wychowanek sierocińca St. Patrick, skończył już 16 lat - podobnie jak jego przyjaciele, będzie musiał opuścić dom dziecka i się usamodzielnić. W dniu pożegnalnej imprezy poznaje swoją rówieśniczkę Sheere i zabiera ją do Pałacu Północy na spotkanie tajnego stowarzyszenia, które założył wraz z przyjaciółmi. Gdy dziewczyna opowiada im tragiczną historię swojej rodziny, członkowie stowarzyszenia postanawiają jej pomóc w odnalezieniu legendarnego domu, który pojawia się w opowieści. Nie wiedzą, że właśnie natrafili na trop jednej z najpotworniejszych tajemnic Kalkuty. Płonący pociąg, dworzec widmo, ognista zjawa - to tylko niektóre elementy makabrycznej łamigłówki, którą przyjdzie im rozwiązać… Misja, która miała być niecodzienną przygodą, niebawem okazuje się śmiertelnie niebezpiecznym wyzwaniem.
Zoran Drvenkar "Sorry"
To on robi sprawców ze swoich ofiar...
Ogłoszenie tej agencji wywraca do góry nogami świat biznesu. Przeprosiny za występki firm, wsparcie dla winowajców i pomoc ofiarom. Dzięki pomysłodawcom przedsięwzięcia, czwórce młodych Berlińczyków, coraz więcej ludzi śpi spokojnie, a w dodatku przyjaciele zarabiają na tym niezłe pieniądze. Jednak wszystko zmienia się w dniu, w którym ktoś zleca im odwiedzenie pewnej kobiety – z przeprosinami za niewyobrażalne męki, w których umarła. Pułapka się zamyka, a lekcja, której pragnie udzielić im zleceniodawca, ocieka mrocznym przesłaniem. Bohaterowie natychmiast wpadają w błędne koło okrucieństwa i poruszają się jak pionki na szachownicy, gdzie nie ma już przebaczenia ani prostego rozróżnienia na sprawców i ofiary.
Anita Has-Tokarz "Horror w literaturze współczesnej i filmie"
Nie ulega wątpliwości, że książka stanowi poważne kompendium wiedzy o horrorze i że stanowi konieczną "bazę danych" dla każdego badacza, który zajmuje się tą problematyką. Autorka ma ambicje całościowego ujęcia i opisania tego zjawiska. Praca bada je z różnych punktów widzenia: historycznego, estetycznego, komunikacyjnego, kulturowego oraz poetyki opisowej. Ewolucja horroru od powieści gotyckiej po współczesną, wędrówka charakterystycznych motywów, figur i fabuł z literatury do filmu, wreszcie rozszerzanie się zjawiska na nowsze i najnowsze media pozwalają na wysunięcie tezy o wyodrębniającym się z całości kultury wspólnym segmencie, współtworzonym przez zróżnicowane materiałowo teksty grozy, klasycznych i współczesnych autorów oraz zawsze licznych odbiorców. Praca jest rezultatem ogromnej wiedzy o przedmiocie badań i świadectwem wielkiej pasji, a także wielce pożyteczną publikacją.
Anne Rice "Wywiad z wampirem"
Louis de Pointe du Lac, arystokrata z Luizjany, opowiada dziennikarzowi o swojej podróży przez życie i nieśmiertelność. Zmieniony w wampira przez ponurego Lestata, wiedzie egzystencję, której nie rozumie i do końca nie akceptuje. Jedyną jego towarzyszką jest Klaudia -; ukochana kobieta zaklęta w ciele dziecka. Łączy ich chęć poznania podobnych sobie istot i zajadła nienawiść do wspólnego stwórcy -; Lestata. Nasyciwszy się zemstą, Louis i Klaudia wyruszają do Europy, by znaleźć swoje miejsce i odpowiedzi na nurtujące ich pytania. Spotkany w Paryżu Armand wprowadza ich w społeczność wampirów. Wydana w 1976 roku pierwsza część "Kronik wampirów" to bestsellerowy debiut Anne Rice, który legł u podstaw całej jej kariery.
Edgar Allan Poe "Wybór opowiadań"
„Zagłada domu Usherów”, „Ligeja”, „William Wilson” – to bodaj najsłynniejsze z opowiadań amerykańskiego mistrza, jakie znalazły się w tym tomie obok innych, mniej znanych. Nowe tłumaczenie Sławomira Studniarza (nagroda „Literatury na świecie” za przekład), pozbawione archaizmów i młodopolskiej maniery, w zaskakujący sposób „odświeżyło” arcydzieła Poego. Sugestywne, precyzyjne i zarazem rozbuchane w swej romantycznej wyobraźni, zachwycą zarówno wielbicieli dawnej literatury jak i prozy Stephena Kinga.
Z pewnością mogłabym wymienić jeszcze kilka innych tytułów, w tym większość powieści Stephena Kinga i Grahama Mastertona. Chciałam polecić jednak te książki, z którymi miałam już styczność i których lektura była dla mnie przyjemnością. Mam nadzieje, że ten spis Wam pomoże, gdybyście szukali czegoś z działu horroru.
A jakie są Wasze propozycje na ten wieczór?
A jakie są Wasze propozycje na ten wieczór?
Swietny wybor:) Te dwie pozycje Kinga mam u siebie, moze uda mi sie cos przeczytac z okazji Halloween:), chcialabym tez siegnac po cos lzejszego typu "Zatrute ciasteczko".
OdpowiedzUsuńMi połowa zdjęć się nie załadowała i nic nie widzę :(
OdpowiedzUsuńnie wiem dlaczego tak się stało, ale dopisałam jeszcze tytuły i autorów
UsuńWiększość znam, ale zaciekawiła mnie książka Sorry :)
OdpowiedzUsuńHa, zrobiło się groźnie...
OdpowiedzUsuńKurcze ja się potem boje sama spać ;)
31.10 Halloween po polsku
OdpowiedzUsuńOtóż to, 31.10
OdpowiedzUsuńJa jestem z tych, co to nie lubią Kinga. Ale Edgarem Allanem nie pogardzę. :)
OdpowiedzUsuńKing akurat ma lepsze książki niż te dwie, które wymieniłaś. Te nie są specjalnie straszne, a "Lśnienie" bywa nudnawe. Pozostałe propozycje zapowiadają się ciekawie:) Ja dorzuciłabym tam Lovecrafta, "Potępionych" Chucka Palahniuka a z rodzimych autorów może jeszcze Stefana Grabińskiego. Może nie jest szalenie straszny, ale uważam go za twórcę ciekawego, klimatycznego i godnego zapoznania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przedstawiłam te, które w różnym czasie zrobiły na mnie duże wrażenie, może teraz odebrałbym je inaczej. Wymienionych przez Ciebie jeszcze nie czytałam.
UsuńPalac północy czeka na mnie na półce a Twój post tylko motywuje,żeby się za niego zabrać:D
OdpowiedzUsuńSame straszydła! Moja siostra posiada sporą kolekcję horrorów i zawsze w okolicach Halloween wybieram się do niej z wizytą, a do domu wracam z krwiożercą powieścią w torebce :) Jestem bardzo bojaźliwa i czasami nie mogę zasnąć po lekturze horroru, ale od czasu do czasu warto sięgnąć po taką literaturę :)
OdpowiedzUsuń"Cmętarz zwieżąt" to moja ulubiona powieść i w moich oczach już chyba nic nigdy jej nie przebije. "Lśnienie" - również geniusz lteratury grozy! "Horror w literaturze współczesnej i filmie" mimo kilku poważnych błędów całkiem zgrabnie omawia cały gatunek, a "Wywiad z wampirem"... no cóż, kwiecisty język i wspaniała kreacja wampirów. "Sorry" takie sobie, a reszty jeszcze nie czytałam:/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za to zestawienie!
Nie wiem kim jest anonimowy ale i ja pomyślałam że przydałby się tutaj równiez 31.10 Halloween po polsku. Sama własnie się za niego zabieram by 31.10 zamieścić recenzję ;-)
OdpowiedzUsuńA z listy najbardziej chcialabym przeczytać pierwszą pozycję. Juz raz byłam o krok od zakupu i trochę żałuję, że się wstrzymałam...
Jak dla mnie oczywiście Poe, czytany do poduszki... Buaha ha haaaa!
OdpowiedzUsuńBiore wszystkie ;) Tylko, ze Halloween jest za krotkie na przeczytanie ich wszystkich ;p
OdpowiedzUsuńPozdarwiam!
niestety to prawda ;) ale można sobie urządzić tydzień pod znakiem horrorów ;)
UsuńFajna lista, dzięki! :)
OdpowiedzUsuńZainteresowała mnie książka Zorana Drvenkara "Sorry", muszę się za nią rozejrzeć. A jeśli do Halloween skończę to co teraz czytam, chyba łapnę się za "Pamiętam cię" bo leży już od dawna i czeka na odpowiedni moment :D
Nie świętuje tego święta, chociaż dynie mi się podobają:) Co do książek, kiedyś kochałam horrory przez co byłam baaaaardzo wymagająca oczekiwałam chyba zbyt dużo. Lśnienie nie przypadło mi za bardzo do gustu trochę się ponudziłam czytając, lepiej czytało mi się Miasteczko Salem.
OdpowiedzUsuń