sobota, 6 października 2012

"Zrób sobie raj" M. Szczygieł - audiobook


Czyta: Mariusz Szczygieł
Język: polski
Czas trwania: 5 godz. 50 min.
Format: mp3
Rok wydania: 2011


Po reportaże Mariusza Szczygła chciałam sięgnąć już dawno. Niestety jak zwykle brak czasu oraz egzemplarzy w domu zweryfikował rzeczywistość i czytałam to, co akurat było pod ręką. Pewnego dnia miałam jednak szczęście w losowaniu i dostałam audiobook „Zrób sobie raj” czytany przez samego autora! Ucieszyłam się, tym bardziej, że bohaterem książki są Czechy, a właściwie Czesi, ale te współczesne, takie które zobaczymy, gdy przekroczymy polsko-czeską granicę. Najbliższe mi były oczywiście fragmenty dotyczące Pragi, miasta, które próbowałam poznać jak najpełniej w zaledwie dwa dni. Oczywiście było to trudne zadanie, lecz wiele miejsc kojarzyłam ze „słuchu”. A zawsze lepiej się słucha o czymś, co się już chociaż trochę zna.

Z reportaży Mariusza Szczygła wyłania się obraz naszych południowych sąsiadów – ciekawy, niebanalny i jakże inny od tego, co widujemy na co dzień we własnym kraju. Autor z miejsca określa siebie jako czechofila, o Czechach wie dużo, a chce wiedzieć jeszcze więcej, wszelkie nowości chłonie jak gąbka. „Zrób sobie raj” to kilkanaście tekstów, które powstały w różnych lata, a większość z nich łączy temat przewodni, którym jest wiara w Boga. Bo nawet w tych reportażach, w których głównym tematem wydaje się kultura, nie brakuje odniesień do religii. W opowieściach autora Czesi widnieją jako społeczeństwo ateistyczne, tolerancyjne i pełne dystansu do życia. 

„Nasz naród do życia potrzebuje nieszczęścia. Dopiero, kiedy pojawia się nieszczęście - nieudane powstanie warszawskie czy inna klęska - jesteśmy kimś. Krzywda nas wywyższa ponad inne narody (...) Polacy umieją się jednoczyć, ale wokół nieszczęścia. A ponieważ wiemy, że świat nie docenia naszego cierpienia, pokażemy: w celebrowaniu śmierci i tragedii jesteśmy mistrzami świata! (...) Aż świat wreszcie przyzna: oni cierpieli najbardziej.”

Nie można odmówić autorowi wspaniałego daru pisania reportaży - ciekawych, niezbyt obszernych, pełnych poczucia humoru i sporej dawki ironii. Warto było poświęcić te kilka godziny, by zagłębić się w Czechach widzianych oczami Polaka, który w zupełnie lekki i niewymuszony sposób daje nam możliwość snucia refleksji i zastanowienia się nad naszym własnym rajem. Tak poznaje się dobrą lekturę - wymaga skupienia, poszerza horyzonty, ale nie nudzi i nie „zabija” sztywnością języka i stylu. I chociaż rozmowy o wierze i religii nie są moją mocną stroną, to tutaj było tego w sam raz. 

Dużym plusem jest niezwykły wachlarz artystycznych osobowości, który serwuje nam Szczygieł. Poznajemy bliżej, albo po raz pierwszy fotografa Jana Saudka, pisarza Egona Bondy’ego, artystkę Halinę Pawlowską oraz rzeźbiarza Davida Cerny’ego. To osoby do których żaden Czech nie ma neutralnego podejścia. To jest kolejny fenomen naszych sąsiadów – tacy artyści mogli tam spokojnie tworzyć, a w Polsce raczej nie mieli by racji bytu ze względu na kontrowersyjność swoich działań.

„Chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o swoich planach”

Żałuję, że nie dysponowałam papierową wersją książki, ponieważ słuchając audiobook’a musiałam zrezygnować z wypisywania cytatów – za długo by to trwało. W odnalezieniu cytatów posiłkowałam się internetem. Nie muszę chyba pisać o samym lektorze – autorze, większość z czytelników kojarzy lub nawet doskonale zna jego głos z telewizji, gdy prowadził talk-show „Na każdy temat”. Przez lata emisji, skutecznie wrył się w pamięć widzów Polsatu. Spotkałam się z negatywnymi skojarzeniami czytelników, właśnie z tego powodu, ale sama, choć program pamiętam, nie mam do głosu Mariusza Szczygła żadnych zastrzeżeń. Było miło, z poczuciem humoru i reporterskim zacięciem w głosie.
 

5 komentarzy:

  1. Muszę siegąć po tą książkę;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Istotnie, po tym przytoczonym fragmencie mogę wnioskować, że jest osobą inteligentną i czyni trafne spostrzeżenia. Jakoś naród czeski nigdy za bardzo mnie nie interesował :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam jedną książkę tego autora i mam ogromną ochotę na kolejną. Jego obserwacje na temat czeskiej rzeczywistości są niesamowicie trafne. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo mi się podobały te reportaże (choć chyba "Gottland" nieco bardziej). Podczas wyjazdu do Pragi zrobiłam sobie spacer śladami dzieł Davida Cernego - niestety nie wszystkie opisane w książkach da się dziś zobaczyć, część była na jakiś czasowych wystawach i teraz trzeba by było włożyć więcej wysiłku, by je odnaleźć, ale z trafieniem do niektórych nie ma najmniejszego problemu. No i robią wrażenie :-)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts with Thumbnails