środa, 14 listopada 2012

"Pep Guardiola. Biografia" J. Collell

 
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Język oryginału: hiszpański
Tłumaczenie: Barbara Bardadyn
Rok wydania: 2012
Ilość stron: 208



Nie od dziś wiadomo, że klub FC Barcelona darzę szczególną miłością, a jej wyniki i losy śledzę już od kilku lat. Były czasy dobre, były ciężkie, były też te doskonałe. Pep Guardiola z pewnością jest częścią wszystkich tych wydarzeń, mocno wrośnięty od dzieciństwa w klimat cules, przechodząc przez wszystkie etapy szkolenia barcelońskiej szkółki, aż do gry w pierwszej drużynie i kilku lat prowadzenia piłkarzy Barcy z pozycji ławki trenerskiej. 

Dla mnie piłka to prosty sport, w którym ludzie dogadują się prostym językiem, bez zbędnych filozofii i językowych łamaczy. Dlatego uważam, że w kwestii stylu biografia Guardioli jest zdecydowanie „przegadana” i czyta się ją dość ciężko. Mam wrażenie, że autor jakby na siłę chciał nam odebrać przyjemność z lektury wymyślnymi zdaniami i ciężkim, może nawet poetyckim stylem.

Prawie połowę książki zajmuje dzieciństwo Guardioli i przechodzenie przez poszczególne sekcje FC Barcelona. Jaume Collell skupia się na szczegółach: czytelnik dowie się z kim przyjaźnił się piłkarz i trener w dzieciństwie, z kim grał w piłkę, kto zaszczepił w nim miłość do poezji, z kim mieszkał w pokoju. Dużo nazwisk i wiele dość nieistotnych moim zdaniem faktów. Mniej dowiadujemy się o piłkarskiej karierze Pepa, a z jego kariery trenerskiej autor przedstawił zaledwie jeden rok. To akurat łatwo wyjaśnić: książka powstała w 2009 roku, pewnie na fali pierwszego sukcesu katalońskiego trenera, natomiast u nas została wydana aż trzy lata później, gdy wiadomo, że nie prowadzi on już seniorskiej drużyny Barcy. Myślę, że zmyliło to wiele osób, które być może oczekiwały podsumowania czterech lat z Guardiolą na ławce trenerskiej. 

Z drugiej strony duża czcionka sprawia, że biografię Guardioli można przeczytać w jeden dzień. Dodatkowo książkę obrazują zdjęcia Pepa, głównie z okresu gry w pierwszej drużynie i debiutanckiego roku prowadzenia seniorskiej drużyny Barcy. Przy tak wielu rozdziałach o dzieciństwie można odczuć brak zdjęć z tych lat. Na szczęście w porównaniu do niektórych wcześniejszych publikacji wydawnictwa SQN brak w niej błędów stylistycznych i literówek. 

Biografia Guardioli, okrojona o pozostałe trzy lata trenowania FC Barcelona, jest mimo wszystko ciekawą lekturą, pełną informacji o katalońskim szkoleniowcu, chociaż napisaną zupełnie inaczej niż czytelnik może się spodziewać. Autor bardziej niż na piłkarskiej karierze skupił się na pokazaniu jaką osobą poza boiskiem jest Katalończyk: dowiadujemy się o jego pasjach związanych z muzyką, poezją i literaturą oraz innych sportach. Przeczytamy jaki jest dla osób bliskich, i jakie wrażenie robi na tych, którzy dopiero co go poznali. Z pewnością jest właśnie taki jakiego znamy z meczów i konferencji: elegancki, spokojny, świadomy swoich celów i wartości otaczających go osób, widoczny jest szacunek i cierpliwość. Każda z tych cech miała bardzo duży wpływ na jego sukces. 

Jego inteligencję i trzeźwe spojrzenie przedstawia fragment z wywiadu Dariusza Wołowskiego z 1999 roku: 

[O Gran Derbi] „Mamy teraz wojnę w Kosowie i chyba wszyscy wiedzą, co znaczy to słowo. Po co używać go tam, gdzie chodzi o rywalizację piłkarzy i rozrywkę publiczności? Owszem, są to mecze niezwykłe, mają swoją historię, wyzwalają większe emocje, pasję... Ale koniec końców to są jednak wciąż po prostu mecze”. /s. 195.

Książka przede wszystkim dla fanów Guardioli i FC Barcelona, pozostali mogą być trochę znudzeni szczegółowością biografii i tym, że jest okrojona tam, gdzie powinna dawać najwięcej informacji. 


Recenzja napisana dla portalu Time4men.pl  

7 komentarzy:

  1. Pytanie tylko, czy tę całą poetyckość i przesadę językową zawdzięczamy autorowi, czy jednak może tłumaczowi - bo różnie to bywa...

    Najbardziej zainteresowałyby mnie fragmenty z prywatnego życia Guardioli - te jego pasje i elementy codzienności. Aspekt futbolowy jest oczywiście nęcący, ale wolałabym, aby książka dokumentowała wszystkie jego dokonania na ławce trenerskiej Barcy, a nie tylko taki skromny wycinek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o styl, to raczej skłaniam się ku autorowi, z prostej przyczyny: czytałam inne książki tego wydawnictwa z tłumaczeniem tej Pani i jakoś nie zauważyłam tego co tutaj. Chyba, że co jakiś czas zmienia sposób tłumaczenia ;)

      Jeśli chodzi o to prywatne życie to też nie ma tak wiele jakbym chciała. Jakoś to tak wszystko po łebkach zrobione było. A o tym ile jest o prowadzeniu Barcy, może powiedzieć komentarz innej osoby, która przeczytała tą książkę "tam naprawdę było coś o trenowaniu? a tak, ale to zaledwie jakiś skromny wycinek".

      Usuń
    2. W takim razie nie jest to książka dla mnie, czego innego od niej oczekiwałam.

      Swoją drogą, miałam wspomnieć wcześniej i zapomniałam - podoba mi się ten cytat z wywiadu. Sama prawda!

      Usuń
  2. Z pewnością sięgnę po tą pozycję, ja również jestem miłośnikiem gry FC Barcy, chociaż recenzja rozwiała moje wątpliwości co do zdominowania zawartości sprawami klubu, i słusznie! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda. Dzieciństwo oczywiście czasami pod jakimś względem jest ważne dla późniejszego życia, ale nie aż tak istotne by poświęcić dla niego tyle stron. Chciałabym Pepa poznać trochę lepiej ale za czasów trenera.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Osobiście mam nadzieję, że w drugiej książce, którą mam, będzie to lepiej przedstawione. Chociaż mam wrażenie, że na pełną, dobrą biografię przyjdzie nam jeszcze poczekać. Na razie to tylko książki powstające na fali sukcesu. Niestety.

      Usuń
  4. Jestem w trakcie drugiej wydanej przez SQN książki o Guardioli "Pep Guardiola oczami innych" i po Twojej recenzji wiem, że dokonałam słusznego wyboru, kiedy pominęłam biografię. :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts with Thumbnails