Czyta: Grzegorz Przybył
Język: polski
Czas trwania: 53 min.
Format: mp3
Rok wydania: 2006
Może głupio przyznać, ale
audiobook „Czarny kot” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Edgara Alana
Poe. Owszem wiem kim był, czym zasłyną, pamiętam, że kiedyś nawet wspominałam o
nim w jakimś licealnym wypracowaniu dotyczącym horroru. Na darmowy audiobook od
Audeo.pl trafiłam akurat „w potrzebie”, właśnie skończył mi się inny, a przede
mną była wizja sprzątania bez słuchawek i książki w uszach. Nastawiłam się na
długie słuchanie, a tu niespodzianka – nim na dobre się zaczął to nagle
nastąpił koniec.
„Czarny kot” to zbiór trzech
opowiadań: pierwsze jest tytułowe, a dwa pozostałe to „Beczka Amontillado” i „Zdradzieckie
serce”. Poe z pewnością potrafi przestraszyć czytelnika, nawet w tak krótkiej
formie, jaką są opowiadania. We wszystkich trzech tekstach narracja prowadzona
jest przez mordercę, który przedstawia nam wszystkie aspekty dokonanych
zbrodni. Poe w fascynujący sposób przedstawia także uczucia, które towarzyszą
tym czynom. Każdy z bohaterów jest inny, mają różne motywy i inaczej radzą
sobie z zaistniałą sytuacją. Najważniejsze jest jednak to, w jaki sposób autor
buduje klimat grozy – wystarczy mu kilka słów, by niepewność i strach stały się
także udziałem słuchacza. Najbardziej podobało mi się pierwsze i trzecie
opowiadanie, drugie było dziwne, zanim się w nim rozsłuchałam to się skończyło,
ale z pewnością wszystkie stoją na niezłym poziomie.
Jeśli chodzi o jakość audiobooka
to bardzo mi się podoba – lubię nagrania wydane przez Aleksandrię, z dopasowaną
muzyką w tle i dobrym lektorem. Grzegorz Przybył spisał się nieźle, ale nie
miałam okazji słuchać go zbyt długo, bo niestety „Czarny kot” trwa tylko 53
minuty. Jak na pierwszy raz trochę za krótko, ale zostałam zachęcona do następnego
spotkania z twórczością Poe.
Audiobooków nie słucham, ale Poe jest genialny w każdej formie, więc pewnie i w słuchanej :)
OdpowiedzUsuńŚciągnęłam sobie i na pewno przesłucham! Chociaż za Poe nie przepadam. :(
OdpowiedzUsuńNarracja jest mistrzowska! :)
OdpowiedzUsuń