poniedziałek, 25 lutego 2013

"Sherlock" reż. E. Lyn, P. McGuigan - seria 1


Reżyseria: Euros Lyn, Paul McGuigan
Gatunek: serial kryminalny
Czas trwania: 270 min. (3x90)
Kraj / Rok produkcji: Wlk. Brytania 2010



Długo nie mogłam zdecydować się na danie szansy serialowi BBC „Sherlock”. Po zapoznaniu się z czterema książkami Arthura Conana Doyle’a, głównego bohatera widziałam tylko jego oczami. Dlatego pomysł umieszczenia akcji we współczesnym Londynie wydawał mi się wręcz straszny. Przyznaję jednak, że już pierwszy odcinek sprawił, że zapałałam do tego serialu jakimś głębszym uczuciem, może to zabawne, ale naprawdę spodobał mi się. Nietypowy, a może właśnie typowy Sherlock (bardzo ciekawa rola Benedicta Cumberbatcha) – dziwny, zamyślony, genialny i w pewien sposób uzależniony od prowadzenia dochodzeń. Do tego dr Watson (dobra rola Martina Freemana, który grał ostatnio Bilbo w „Hobbicie...”) – miły, mądry mężczyzna, mający swoje zasady, w pewnym momencie jest całkowicie pod wrażeniem dokonań Holmesa. 

Dr Watson jest lekarzem i weteranem wojennym. Pewnego dnia poznaje Sherlocka Holmesa, który rozwiązuje zagadki kryminalne sposobem dedukcji. "Sherlock" to uwspółcześniona wersja przygód jednego z najsłynniejszych detektywów. Akcja toczy się w czasach obecnych w Londynie. /filmweb.pl


Na pierwszą serię składają się trzy dziewięćdziesięciominutowe odcinki: „Studium w różu”, „Niewidomy bankier” i „Wielka gra”. Każdy z nich oparty jest na powieściach Doyle’a, ale dość luźno. Warto zwrócić uwagę jak ciekawie został napisany scenariusz, który chociaż nawiązuje do oryginalnej historii, to jest bardzo nowoczesny. Serial dopracowany jest pod względem szczegółów, we współczesnym Londynie jest miejsce zarówno na terrorystów, płatnych morderców, snajperów, jak i smartfony, GPS i najlepsze laboratoria. Wykorzystanie nowych technologii robi wrażenie, a serial nabiera innego wymiaru. Same śledztwa są ciekawe, widza z pewnością będzie cieszyć bezsilność policji, która za każdym razem musi dzwonić do Holmesa. W jednym z odcinków pojawia się także tajemniczy Jim Moriarty, który będzie miał ochotę popsuć plany detektywa-amatora. 


W serialu pojawia się także wątek blogerski – otóż blogerem zostaje dr Watson, na bieżąco opisujący dokonania swojego przyjaciela Sherlocka. To dzięki blogowi, fani mogą śledzić poczynania detektywa. Watson przejmuje się np. odsłonami i ilością komentarzy. 

Z pewnością jest to serial wciągający i warty uwagi – osoby zainteresowane osobą znanego detektywa powinny wciąć go pod uwagę dokonując zakupów. Zwłaszcza, że obie dostępne w Polsce serie wydane są także w trzy płytowych boxach. Wydania są ładne i dobrze prezentują się na półce. 

PS. Warto zaopatrzyć się od razu w drugą serię, bo oczywiście pierwsza kończy się tak, że chce się mieć pod ręką następną. Zwróćcie także uwagę na muzykę w serialu – mi się podoba. 

TUTAJ możecie zobaczyć zapowiedź serii 1. 

Wpis bierze udział w konkursie Syndykatu ZwB
 

1 komentarz:

  1. Świetny serial, potwierdzający że BBC robi genialne seriale, bez udziału amerykańskiego kiczu i rozmachu.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts with Thumbnails