czwartek, 8 listopada 2012

"31.10. Wioska przeklętych" praca zbiorowa - ebook


Wydawnictwo: Self Publishing
Język oryginału: polski
Format: PDF
Rok wydania: 2012
Ilość stron: 414



Bardzo rzadko czytam ebooki, z prostej przyczyny: nie mam czytnika, a moje zmęczone oczy, nie mają ochoty przez kilka godzin wpatrywać się w ekran laptopa i czytać wielu linijek tekstu. Tym razem przemogłam się i przeczytałam drugą antologię opowiadań halloweenowych „31.10. Wioska przeklętych”. Przekraczająca ponad 400 stron objętość sprawia, że jest to jedna z obszerniejszych książek z ostatnich dwóch-trzech miesięcy, którą przeczytałam. Wstęp informuje czytelnika, że wszystkie opowiadania skupiać się będą na Strzyżewie – wiosce przeklętych, natomiast postacie, przedstawienie wsi i sama historia zależy już od autorów. Pomysł ciekawy, ale czy ma szansę nie znudzić czytelnika po 27 tekstach? 

Wśród autorów antologii pojawili się: Kinga Ochendowska, Paweł Mateja, Andrzej Paczkowski, Michał Stonawski, Marcin Podlewski, Chepcher Jones, Grzegorz Gajek, Anna Rybkowska, Tomasz Krzywik, Piter Murphy, Ewa Bauer, Arkadiusz Siedlecki, Karolina Wilczyńska, Anna Klejzerowicz, Sylwia Skorstad, Daniel Koziarski, Tymoteusz Raffinetti, Kornelia Romanowska, Tomasz Percy, Marcin Janiszewski, Kamil Czepiel, Marek Ścieszek, Marek Grzywacz, Szymon Adamus, Antonina Kostrzewa, Marek Rosowski i Krzysztof Maciejewski. Jest to grupa niewiarygodnie pomysłowych, zdolnych i ciekawych autorów, pisarzy tych znanych bardziej, jak i mniej oraz zwykłych czytelników, którzy chociaż na chwilę chcieli znaleźć się po drugiej stronie rynku wydawniczego. Każdy wiedział o Strzyżewie niewiele: wieś miała znajdować się na południu Polski, a informacje o tekstach innych uczestników były mocno ograniczone, co zresztą widać, bo zaledwie raz czy dwa różni autorzy odnoszą się do postaci z innego opowiadania. 

Jak to bywa przy takiej ilości autorów, nie wszystkie teksty są na jednym poziomie. Kilka jest bardzo dobrych, kilka dobrych i niestety trochę przeciętnych. Najbardziej spodobały mi się: „Obok”, „Wioska przeklętych”, „Pielgrzymka”, „Voodoo” – dobrze napisane teksty, ciekawe historie i dobrze wykreowani bohaterowie. Gorzej czytało mi się „Wywiad z wiedźmą” i „O jedną noc za dużo” – autorzy chyba nie do końca wiedzieli jak wykorzystać swoje pomysły.

Minusem takiej ilości opowiadań jest pewność, że trudno będzie wyłapać wszystkie błędy: rozumiem, że antologia jest za darmo, ograniczona jest ilość osób wspomagających, ale sami autorzy mogliby postarać się, o to, by ich teksty przeczytał ktoś ze znajomych lub rodziny. Świeże spojrzenie zawsze daje lepsze rezultaty, a przy okazji nie byłoby w niektórych opowiadaniach tylu błędów. W dwóch opowiadaniach autorzy odbiegli także od umiejscowienia Strzyżewa na południu Polski: najpierw pojawiło się w okolicach Poznania, a później Iławy. 

Mimo wszystko była to świetna podróż, a właściwie wiele koszmarnych wycieczek w jedno miejsce, za każdym razem podobne, ale jednocześnie inne. Podziwiam wyobraźnię autorów, życzę im wielu sukcesów i mnóstwa czytelników. Mam nadzieje, że za rok powstanie kolejna antologia.

Zachęcam do ściągania i czytania: Virtualo.
 

6 komentarzy:

  1. Zbiór czytałam właśnie 31.10 i bardzo miło go wspominam. Oczywiście poziom opowiadań jest różny, styl autorów również ale to chyba normalne w przypadku gdy autorów jest tak wielu. Czytając Twoją recenzję można odnieść wrażenie że w zbiorze roiło się od błędów, czego prawdę mówiąc nie zauważyłam... Pomysł umiejscowienia opowiadań w jednym miejscu bardzo mi się podobał i bardzo jestem ciekawa czym autorzy zaskoczą nas w przyszłym roku...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może nie był jeden na drugim, ale było ich zdecydowanie więcej niż w większości wydawanych książek, a skoro kończąc czytanie pozostało we mnie takie wrażenie, to raczej nie było ich jeden czy dwa ;)

      Usuń
  2. Oj kurczę, skoro tylko w formie e-booka to nie poczytam :( Książki na kompie są dla mnie do przebrnięcia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może w przyszłym roku (podobnie jak w tym roku ebook z pierwszej edycji) zostanie wydany w wersji papierowej :)

      Usuń
  3. A czego można się spodziewać po Self Publishing? Niczego lepszego. Podchodzę do takich książek jak do jeża, a jak już podejdę to się pokłuje. Nie mam zamiaru ranić siebie samej tą książką.

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja podziękuję za wymienienie mojego opowiadania wśród najlepszych :)
    Dziękuję, bardzo ^^

    OdpowiedzUsuń

Related Posts with Thumbnails