W okolicy Świąt Bożego Narodzenia uwielbiam czytać książki, których akcja dzieje się właśnie w okolicy lub w czasie Świąt. To takie dopełnienie atmosfery, budowanie klimatu i prawdziwa przyjemność przy czytaniu. Rok temu prezentowałam Wam Książkowe inspiracje na Święta, a dziś dołożę ich jeszcze kilka.
A Wy lubicie świąteczne opowieści?
"Tajemnica gwiazdkowego puddingu" to zbiór 6 opowiadań wybranych przez samą Agatę Christie, w których występuje dwoje jej najlepszych detektywów: Herkules Poirot i Jane Marple. Każde z tej trójki ma tu swoje faworyty: "Zagadka hiszpańskiej skrzyni" jest ulubioną sprawą Poirota, "Szaleństwo Greenshawa" przyprawia o rumieniec dumy pannę Marple, natomiast sama autorka miała słabość do opowiadania tytułowego. A dla czytelników każda z opisanych spraw będzie pasjonującą lekturą.
Trzeci kryminał z cyklu z Erlendurem Sveinssonem. Akcja powieści obejmuje kilka dni przed Bożym Narodzeniem i rozgrywa się w dużym hotelu w Reykjaviku, gdzie doszło do zabójstwa portiera. W tej nietypowej sytuacji, aby być bliżej miejsca zbrodni, komisarz zamieszkuje w pokoju hotelowym, skądinąd niezbyt komfortowym. Erlendurowi jest to nawet na rękę, bo nastrój ma bardzo nieświąteczny...
Trzy dni przed świętami Bożego Narodzenia w Nowym Jorku zostaje uprowadzony dla okupu Luke Reilly, bogaty przedsiębiorca pogrzebowy. Wraz z nim zakładniczką porywaczy staje się jego pracownica Rosita, wychowująca samotnie dwóch małych synków. Śledztwo w sprawie ustalenia tożsamości przestępców i miejsca przetrzymywania zakładników prowadzi policja i FBI; pomaga też córka Luke'a, Regan - licencjonowany prywatny detektyw, oraz starsza pani Alvirah Meehan, znana od dawna jako odnoszący błyskotliwe sukcesy detektyw amator. Zrozpaczona żona Luke'a, Nora, słynna autorka powieści kryminalnych, przebywająca po złamaniu nogi w szpitalu, nie podejrzewa nawet, jaką rolę w porwaniu odegrała jedna z jej książek.
Nadchodzą Święta Bożego Narodzenia i przed Rockefeller Center jak co roku stanie wspaniała choinka. Nikt nie wie, że w gałęziach okazałego świerku, który będzie przywieziony do Nowego Yorku ze Stowe w stanie Vermont, została ukryta butelka z bezcennymi diamentami. Nikt, poza Packym Noonanem, sprytnym oszustem niedawno wypuszczonym z więzienia. Packy i jego kompani jadą do Vermontu, aby odzyskać łup. Muszą działać szybko, bo następnego ranka drzewo ma być zabrane do Nowego Yorku. Jednak w Stowe jest Elwira Meehan, która z pasją rozwiązuje zagadki kryminalne. Kiedy okazuje się, że potężny świerk przepadł jak kamień w wodę, a jednocześnie zniknęła Opal, przyjaciółka Elwiry, starsza pani przystępuje do działania.
W miasteczku Branscombe w stanie New Hampshire wszyscy przygotowują się do pierwszego bożonarodzeniowego Festiwalu Radości. W wieczór poprzedzający rozpoczęcie festynu kilku przyjaciół dowiaduje się, że wygrało sto osiemdziesiąt milionów dolarów na loterii. Jeden z nich, Duncan, w ostatniej chwili zrezygnował z gry. A potem zniknął. Drugi kupon z wylosowanymi liczbami został nadany w sąsiedniej miejscowości, ale właściciel się nie ujawnia. Czy możliwe, że jest nim Duncan? I że zrobił to w tajemnicy przez kolegami?
Randolph Weed, dla przyjaciół komandor, zaprosił na rejs swoim luksusowym jachtem grupę ludzi, którzy zrobili coś dobrego dla potrzebujących. Ta darmowa wycieczka ma być doskonałą reklamą dla statku i Weed spodziewa się, że następne rejsy przyniosą mu sukces finansowy. Tymczasem już od pierwszego dnia zaczynają się kłopoty. Jeszcze w porcie policja aresztuje jednego z kelnerów, potem okazuje się, że więcej jest gości niż kajut, a z zamkniętego magazynu giną dwa kostiumy, przeznaczone dla Świętych Mikołajów, którzy mieli dbać o świąteczną atmosferę. Na domiar złego przerażona wielbicielka powieści sensacyjnych przysięga, że w kaplicy widziała ducha! Nadzieja na spokój i beztroski odpoczynek pryska, gdy okazuje się, że w okrętowym szpitalu ktoś próbował zabić jednego z pacjentów. Komandor Weed jest załamany, ale nie wie jeszcze najgorszego.
Sterling Brooks nie był złym człowiekiem, ale też nie prowadził przykładnego życia. Zaabsorbowany sobą i swoimi sprawami, nie zwracał uwagi na innych ludzi, toteż po śmierci bardzo długo tkwił w niebiańskiej poczekalni. Wreszcie Wielka Rada ogłasza werdykt: Sterling musi wrócić na ziemię, gdzie ma dowieść swoich zalet, pomagając komuś w potrzebie. Pojawia się więc na Manhattanie, na ślizgawce w centrum Rockefellera. Zbliża się Boże Narodzenie i wszyscy wokół są zadowoleni, ale wśród łyżwiarzy jest pewna bardzo smutna dziewczynka. Może to jej ma pomóc Sterling Brooks? Trzymająca w napięciu, a jednocześnie zabawna i pełna ciepła opowieść jest idealną lekturą nie tylko na święta.
Nie czytałam żadnej z nich... A chciałabym :(
OdpowiedzUsuńChristie ostatnio kusi mnie nie tylko pozycjami ze świętami w tle ;) Ostatnia z książek była mi zachwalana przez przyjaciółkę, a po Twoim wspomnieniu o niej, ochota jeszcze bardziej wzrosła :)
OdpowiedzUsuń